Studentka i jej torebka, czyli co ze sobą zabrać na zajęcia.

By Paolineee - września 27, 2017

Jak to z nami kobietami bywa, w torebkach mamy wszystko co w razie czego może nam się przydać. Tak samo jest z kobietą na studiach, często jest tak, że mamy za dużo tych rzeczy w torebce, nie możemy nic znaleźć, do tego mamy bałagan i nie wiadomo co jeszcze. Ja nauczyłam się po pewnym czasie nie brać wszystkiego co nosze w normalnej torebce, bo wiem, że mi się nie przyda. A po co dźwigać i nadwyrężać sobie kręgosłup niepotrzebnie. Bo czasami jak mamy dużą torebkę to przy okazji wydaje nam się, że musimy mieć w niej dużo rzeczy - to jest nie prawda. A jak wybieramy się na wykłady to czasem w naszej torebce może być niewielka ilość rzeczy. Ja noszę dużą torebkę (czasem zabieram i małą) bo lubię kiedy mieści się do niej nawet format A4, ponieważ jak to na studiach bywa czasami trzeba również zabrać jaką teczkę z notatkami, albo jakąś książkę. A teraz co zawsze mam w torebce bo to moja podstawa.


ZESZYT I PIÓRNIK
To jest podstawa bo w końcu jakieś notatki musimy zrobić skoro już się na dany wykład wybraliśmy. Oczywiście zamiast zeszytu można również nosić pojedyncze kartki, ale znając moje zdolności lepszy okazuje się jeden zeszyt do wszystkiego, przynajmniej go nie zgubię, a pojedynczą kartkę mogę gdzieś włożyć i później jej nie znajdę. Aktualnie mój zeszyt jest mały i kupiony oczywiście w Biedronce bo nie mogłam obejść obojętnie obok tych wszystkich ładnych rzeczy. Co do piórnika nie jest on jakiś wielki, ważne by zmieściły się w nim dwa długopisy, zakreślacz, ołówek, linijka i korektor więcej mi do szczęścia nie potrzeba.

KALENDARZ
To jest kolejna dla mnie ważna rzecz w mojej torebce podczas roku akademickiego. Wiem, że mam w swoim telefonie też kalendarz, ale jakoś w nim nie mogę zrobić i zaznaczyć wszystkiego tak jakbym chciała. Kalendarz, który zabieram nie jest jakiś wielkich rozmiarów, fakt ma 352 strony, ale jego rozmiar to B6, czyli jest taki akurat, ma podział na dni, miejsce na kontakty oraz miejsce na ważne notatki na końcu. I jestem z niego zadowolona. Kupiłam go za 20 zł w Intermarche, czyli majątku nie wydałam.

PORTFEL
To jest podstawa nawet torebki, której nie noszę na wydział. A w nim zawsze mam trochę kasy, migawkę, legitymację studencką, prawo jazdy i dowód osobisty. Staram się nie nosić dużego portfela, ale mam słabość do dużych portfeli i to mnie niestety gubi. Ale są plusy, kiedy ma się duży portfel bo robi on czasami za torebkę, kiedy jedziemy tylko na chwilę do sklepu na szybkie zakupy, ponieważ chowam w nim swój telefon, bo jak to w tych czasach bywa nie mieści mi się on do kieszeni no chyba, że mam kurtkę to wtedy mam gdzie go schować. Ale latem tak dobrze nie było.


KOSMETYCZKA
Kosmetyczka w dużej torbie jest bardzo potrzebna, bo dzięki niej nie mam bałaganu i różne pierdoły znajdują się w niej np. klucze, chusteczki wilgotne, balsam do ust, czy jakieś gumki do włosów. Szczerze jakbym miała tego szukać w torbie, gdyby były luzem to chyba by mnie trafił szlak. Moja kosmetyczka nie jest jakaś wielka, ale dużo się w niej mieści i za to ją lubię.

II ŚNIADANIE + WODA
Dla mnie to jest must have. Bez tego to chyba bym tam padła na tym wydziale. Woda przydaje się, kiedy w sali np. podczas ćwiczeń jest dużo ludzi a sala to mała klitka i szybko robi się duszno. Ja lubię mieć zawsze przy sobie wodę, ponieważ od niektórych żarówek boli mnie głowa a takie nawadnianie organizmu jest bardzo potrzebne. Poza tym drugie śniadanie to podstawa, bo jakby nie patrzeć nikt nie lubi jak mu burczy w brzuchu, a jak nam burczy to już na niczym skupić się nie możemy, dlatego też warto mieć coś lekkiego co nam dużo energii do działania.

Oczywiście oprócz tego mam jeszcze telefon, słuchawki i inne, ale staram się nie brać ze sobą zbyt dużo rzeczy bo nie jest zbyt fajne dźwiganie dużej ilości rzeczy w ciężkiej jak cholera torebce. Wiem, że faceci uważają, że mamy torebki bez dna, ale zadziwię Was Panowie jednak to dno istnieje i ograniczona liczba rzeczy do niej wejdzie. Dlatego drogie Panie nie nadwyrężajcie swoich rąk i pleców bo nie jest to warte.

Pozdrawiam Paula!

Zaobserwuj mnie na instagramie: http://www.instagram.com/paula.gieee
A jeśli masz pytania: http://ask.fm/paulagieee

  • Share:

You Might Also Like

1 komentarze