Czy da się polubić naukę i przy tym się dobrze nauczyć?

By Paolineee - września 05, 2017

Mamy wrzesień, a co za tym idzie? Oczywiście sesja poprawkowa, wiadomo, że nie dla wszystkich ale wśród studentów jest wiele osób, którym przez przypadek powinęła się noga lub mieli problemy osobiste i nie dali rady w czerwcu tego zaliczyć. Aby się dobrze nauczyć, wypadałoby polubić w jakimś stopniu naukę, a dzięki temu coś nam zostanie w głowie. 


Nauka sama w sobie powinna być naszym pragnieniem, a spędzanie z nią czasu miłe,a nie czymś co się nam źle kojarzy. Wiem może to dziwni brzmi, że nauka może być naszym pragnieniem, ale to może być prawda. Każdy z nas nie lubi się zmuszać lub być zmuszanym, dlatego warto samemu spróbować i podejść do tego na luzie, wypoczętym i z pozytywnym nastawieniem, nawet jeżeli jakiegoś przedmiotu nie lubimy.

Można także znaleźć odpowiednią nagrodę. Warto również przed nauką wyrobić sobie pewien nawyk, który zawsze będziemy wykonywać przed nauką. Moim takim stałym rytuałem jest zjedzenie czegoś lekkiego, co nie będzie mi ciążyć na żołądku. Dzięki temu stałemu nawykowi nasza nauka stanie się dużo bardziej przyjemniejsza.

A co kiedy nie ma w nas motywacji, ponieważ jesteśmy rozleniwieni, czy też w jakiś sposób zniechęceni. Przez to, że brak w nas motywacji robimy wszystko co możliwe dookoła nas oraz mamy całą masę najróżniejszych myśli. Najczęstszym problemem u studentów (wiem po sobie) jest to, że wolą robić wszystko inne niż się uczyć. 

Aby się zmotywować do nauki trzeba sobie ją jakoś rozplanować. Materiał podzielić na kilka partii, żeby się nie uczyć wszystkiego od razu co zazwyczaj nas wtedy przerasta. Poza tym podczas uczenia warto robić sobie przerwy, ja zawsze je robię po pełnej godzinie nauki, taka mała przerwa chociaż na 5 minut i dotlenienie mózgu dużo daje. Ja żeby się dotlenić wychodzę na balkon, ale można także otworzyć po prostu okno. Można również ustalić sobie nagrodę za zdany egzamin, też pomaga. Ostatnim motywatorem, który ja stosuje jest czasami zmiana otoczenia, ponieważ nie zawsze nasz pokój będzie nam sprzyjał, czasami taka zmiana otoczenia dużo zmienia. 

Na koniec chciałabym zwrócić uwagę na to jak ułatwić sobie w pewien sposób nauką. Nikt nie lubi sobie utrudniać, lepiej ułatwiać wszystko, a przy okazji skuteczniej się m.in. uczyć. Ja zanim zaczynam się uczyć zawsze muszę przewietrzyć pokój bo to pomaga się później mi skoncentrować. Następnie robię drobne porządki w pokoju oraz na biurku, po to aby nic nie zakłócało mojej nauki. No i oczywiście zjadam coś lekkie by mi nie burczało w brzuchu podczas nauki i pije dużo wody, ponieważ dobrze wpływa to na organizm.

Czy można więc polubić naukę? Moim zdaniem można polubić, jeżeli się tylko chce. Tak jak się nie lubi na początku kawy, tak z czasem ona później umila nam czas. A warto zapamiętać, że uczymy się dla siebie nie dla kogoś! I ja zawsze się tego trzymam bo to mi ma pomóc w przyszłości w znalezieniu lepszej pracy, a nie np. moim rodzicom czy koleżance.

Paulina.

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze