Kosmetyczni ulubieńcy września.

By Paolineee - września 28, 2017

Z końcem miesiąca postanowiłam Wam pokazać moich ulubieńców kosmetycznych, z którymi się bardzo we wrześniu polubiłam. Jak na studentkę przystało nie mam drogich kosmetyków, więc nie trzeba będzie w razie co trzeba wydawać majątku na kolejne opakowanie. Poza tym drogie nie zawsze musi oznaczać, że jest najlepsze i przy kilku kosmetykach tak miałam. w dzisiejszym poście chciałabym przedstawić Wam cztery kosmetyki, z którymi się zaprzyjaźniłam bardziej w tym miesiącu.


Pierwszym kosmetykiem jest Gliss Kur, Oil Nutritive, ekspresowa odżywka regeneracyjna. Kupiłam ją oczywiście na promocji w Rossmannie bo jakby mogło być inaczej. Ogólnie bez promocji ok. 12,99 zł. Po dłuższym jej stosowaniu zauważyłam różnice na moich włosach, ale wiem że jest to zasługa kilku czynników, a nie tylko samej odżywki. Odżywka została stworzona specjalnie dla włosów rozdwajających się. Po jej użyciu włosy bardzo łatwo się rozczesują oraz są miękkie no i mają ładny zapach. Co ważne nie obciąża bardzo moich cienkich włosów. Zachęcam do jej wypróbowania.


Kolejny kosmetyk to Krem The ONE BB SPF 30 z Oriflame. Ja mam odcień "Light", ponieważ zbyt ciemne nie wyglądają na mojej twarzy, w szczególności jesienią. A przerzuciłam się z podkładów na kremy BB, gdyż nie wysuszają mojej skóry na buzi i moja twarz je bardzo lubi. Poza tym odpowiednio nawilża też moją cerę, bezproblemowo się rozprowadza w trakcie nakładania, no i nie podrażnia mojej cery. Jedyny malutki minus to słabo matuje i muszę używać pudru dodatkowo. Kupiłam go na promocji za 10 zł, gdyż jego regularna cena to ok. 36 zł, ale i tak go polecam.


Innym kosmetykiem, który polubiłam to Odżywka do włosów z Kallosa "VANILLA". Kosztuje ok. 6 zł za 275 ml, czyli nie jest wcale tak drogo i kupiłam ją w Drogerii Hebe. Ogólnie odżywka ma cudowny zapach wanilii, który dość długo utrzymuje się na włosach. Po jej użyciu włosy są miękkie i bardzo dobrze się rozczesują. Zmywa się ją po 10 minutach, można stosować ją 2 - 3 w tygodniu, ale nie więcej bo włosy się po jakimś czasie przyzwyczajają do maski na włosach i nic nam ona nie pomoże. Także odżywkę bardzo polecam.


Ostatnim kosmetykiem na dzisiaj jest Odżywczy 2 - fazowy płyn do demakijażu oczu i ust z Bielendy. Zawiera olejek arganowy, który ma za zadanie odżywić delikatną skórę pod oczami i na powiekach, a także pielęgnować nasze rzęsy. Kosztuje ok. 9 zł i zakupiłam go w Drogerii Hebe. Kolejnym dużym plusem jest to, że płyn jest bezzapachowy oraz płyn jest bezpieczny dla wrażliwych oczu . Skutecznie usuwa makijaż zarówno normalny jak i ten wodoodporny. Nie pozostawia u mnie również tłustej warstwy w okół oczu oraz nie wysusza skóry. Jestem bardzo z niego zadowolona i go polecam do wypróbowania.


To wszystko na dzisiaj. Następnym razem postaram się znaleźć większą ilość ulubieńców. Tzn mam jeszcze kilka ulubieńców, ale to już do innego posta. I od razu mówię też, że jeżeli u mnie jakiś produkt się sprawdził to nie oznacza, że wasze włosy czy buzia też go polubi, bo każdy ma z nas inne włosy i inną cerę. To tyle. Miłego wieczoru :)

Pozdrawiam Paula!

Zaobserwuj mnie na instagramie: http://www.instagram.com/paula.gieee
A jeśli masz pytania: http://ask.fm/paulagieee

  • Share:

You Might Also Like

1 komentarze

  1. Ja na promocji kupiłam różową odżywkę Gliss Kur i jestem zadowolona, ale z opisu wynika, że Twoja ulubiona byłaby lepsza. Będę musiała zbadać temat :)

    OdpowiedzUsuń