Niedzielny chillout.

By Paolineee - września 18, 2016

Dzisiaj u mnie jest pochmurna i zimna niedziela. W końcu trochę widać, że idzie jesień, czyli pora roku, która z początku jest piękna i barwna, a później  staje się smutna i szara. A co można robić, kiedy pogoda nie zachęca nas do wyjścia na dwór, a chcemy się w jakiś sposób zrelaksować.


Warto zagospodarować małą chwilę na odnalezienie wewnętrznego spokoju przed nadchodzącym kolejnym tygodniem ciężkiej pracy. Kiedyś przeczytałam, że metody relaksacyjne bazują na powiązaniu ludzkiej psychiki z ciałem. Każdy nasz stan psychiczny ma swój oddźwięk w naszym organizmie. Oczywiście takie rzeczy działają też w drugą stronę - wpływając w jakikolwiek sposób na nasze ciało, wpływamy korzystnie lub nie na naszą psychikę. Jeżeli będziemy relaksować w odpowiedni sposób nasze ciało to dzięki temu zmniejszymy napięcie psychiczne.

Moim najlepszym sposobem na relaks jest ćwiczenie oddechowe, które kiedyś przez przypadek znalazłam w internecie. bardzo mi ono pomaga w sytuacjach stresowych. Zajmuje ono bardzo mało czasu - czyli małą minutkę, co sprawia, że możemy je wykonać zawsze i wszędzie.Kiedy czytałam o owym ćwiczeniu dowiedziałam się, że jest ono dobre dla osób z problemami z zasypianiem, dla studentów przed egzaminem, czy też innych sytuacji kiedy poczujemy wzrost naszego napięcia psychicznego. Podstawą tego ćwiczenia jest właściwy oddech, uruchamiający nie tylko nasze płuca, ale i również naszą przeponę. Aby się upewnić, czy nasz oddech jest prawidłowy, powinniśmy położyć naszą dłoń na górnej części brzucha, czyli kilka centymetrów poniżej mostka. Przy wdechu przepona powinna napełnić się powietrzem tak samo jak nasze płuca. Kiedy jesteśmy przekonani, że poprawnie oddychamy: weź głęboki oddech, policzyć w myślach powoli do trzech, łagodnie wypuścić powietrze i powtórzyć ten cykl jeszcze dwukrotnie. Pamiętajmy jednak, że ważna jest 3 sekundowa przerwa między wdechem i wydechem. Jest to czynność, której warto się nauczyć, jak się nauczymy tym lepsze skutki przyniesie.

Innym sposobem, który stosuje kiedy tylko mam czas, zamiast ćwiczeń oddechowych jest mała chwila dla mnie i tylko dla mnie. Z dobrą książką, herbatą, czy oglądając jakiś fajny film w internecie, będąc ubraną w luźne ciuchy i będąc bez makijażu, robiąc sobie maseczkę. 

Dlatego życzę Wam miłej niedzieli i nabierania siły oraz spokoju przed nowym tygodniem. Aby minął Wam przyszły tydzień by znów móc się cieszyć weekendem.

Paulina.

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze