Wstawanie po 5 drzemkach nie służy studentom.

By Paolineee - października 03, 2017

Tytuł dzisiejszego posta pasuje idealnie do mnie i do mojego dzisiejszego wstawania, tylko zamiast 5 drzemek miałam włączone tylko 2, czyli rano zmarnowałam sobie na spaniu jakieś 20 minut. A później nie mogłam się wyrobić, gdyż dzisiaj nastąpił wielki come back na studia i pierwszy wykład miałam na 8 rano. Jedyny plus tego wszystkiego to to, że mam prawo jazdy i auto, które mnie często ratują z opresji spóźnienia. Do tego mamy bardzo brzydką pogodę, ja wiem, że to po prostu dlatego, że studenci wrócili na swoje wydziały.


Dlaczego nie warto ustawiać sobie drzemek? Po pierwsze marnujemy czas, który możemy przeznaczyć na zrobienie czegoś pożytecznego, np. poranną pielęgnacje twarzy bądź spokojne wypicie kawki. Po drugie drzemki nie są dobrym sposobem na obudzenie się bo może być jeszcze gorzej niż zakładaliśmy i chcieliśmy żeby było. Po trzecie możemy przez przypadek wyłączyć tak drzemkę jak i również ten moment, kiedy po raz pierwszy kiedy dzwoni budzik, że gdzieś zaśpimy i dopiero będzie cyrk. Bo nie zdążymy na uczelnię, a po drugie nic nie zrobimy w pośpiechu. Dwa razy miałam taką sytuację, że wyłączyłam tak drzemkę, że gdyby nie tata to bym zaspała do szkoły i akurat tutaj mówię o szkole średniej, którą miałam na miejscu, a jak ktoś dojeżdża to ma pecha i to dużego.

Zresztą jak napisałam wyżej te drzemki to na prawdę marnowanie czasu, który możemy spożytkować o wiele lepiej. Wiem, że wiele ludzi lubi leniuchować w łóżku, ja też, ale są rzeczy ważne i ważniejsze, a od leniuchowania to jest weekend, a nie prawie środek tygodnia. Jak ktoś wygra szóstkę w totka to ok może leżeć w łóżku ile chce, bo wie, że go stać na marnowanie czasu. Ja dzisiaj włączyłam wyjątkowo drzemki, tak staram się tego nie robić, ale dzisiaj był kryzys po 3 miesiącach wakacji od uczelni wstanie o 6 rano było koszmarem. I to bardzo wielkim z ogromnym bólem.

Dlatego też w tym krótkim poście apeluje o nie włączanie drzemek tylko wstawaniu wcześniej i celebrowaniu swoich poranków, o których pisałam tutaj.  Warto popatrzeć czasami jak wstaje dzień, a przy okazji zjeść na spokojnie śniadanie, które jest najważniejszym posiłkiem dnia.

Pozdrawiam Paula!

Zaobserwuj mnie na instagramie: http://www.instagram.com/paula.gieee
A jeśli masz pytania: http://ask.fm/paulagieee

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze