Jak wspierać bliskich, by samej przy tym nie zwariować?

By Paolineee - listopada 14, 2017

Niekiedy w naszym życiu zdarza się tak, że chcemy wesprzeć bliskie nam osoby, ale po jakimś czasie odczuwamy, że przez te osoby brakuje nam powoli już sił na wszystko. I przy okazji zaczynamy zastanawiać się, czy czasem my sami za chwilę nie zwariujemy od tego wszystkiego. Wiadomo od zawsze, że wsparcie jest nieodzownym elementem wszelkich relacji międzyludzkich. Ale bywa czasem też i tak, że to dawanie wsparcia jest nie na nasze siły oraz możliwości. Dlatego warto zapamiętać, żeby oprócz wiecznego pomagania, samemu również umieć przyjąć taką pomoc od drugiej osoby.


Czasami nie mamy wpływu na niektóre sytuacje, które dzieją się spontanicznie. Np. kiedy nasza najlepsza przyjaciółka rozstanie się ze swoim byłym partnerem to będziemy z nią rozmawiać dzień i noc. Kiedy uda się jej wyjść na prostą, to my wtedy jesteśmy jeszcze bardziej obciążone jej problemami, ponieważ ona dzwoni do nas, z każdym swoim negatywnym przemyśleniem. A co za tym idzie nie mamy już siły tłumaczyć jej po raz setny tego samego oraz zaczynamy unikać z nią rozmów wykręcając się za każdym razem inną wymówką. A oprócz tej sytuacji jednocześnie może wystąpić wiele innym, między innymi np. nasz partner ma od dłuższego czasu zły humor, bo np. właśnie chciał coś w swoim życiu zmienić i postanowił od rzucenia palenia. No i doliczmy jeszcze resztę małych i dużych problemów na deser.

Z chwilą, gdy kończy się dzień często możemy się czuć jak największe wraki i same byśmy chciały porozmawiać z kimś o swoich problemach. Ale czasami wmawiamy sobie, że to właśnie nasi bliscy mają większe problemy niż my sami. Jednak tak naprawdę to nie próbujmy myśleć w ten sposób, gdyż mamy również prawo, żeby mieć swoje problemy i mieć chęci, aby z kimś o tym porozmawiać. Nie przyzwyczajajmy naszych bliskich do takiej sytuacji, kiedy tylko oni dostają od nas pomoc, a my już od nich tego samego nie dostajemy, ponieważ oni wtedy nie będą zwracać uwagi, że my czegoś od nich również możemy oczekiwać bądź potrzebować. Dlatego upominajmy się zawsze o swoje. Wiadomo, że będzie nam smutno, kiedy bliska nam osoba ma jakieś problemy, ale nie zapominajmy, że my mamy też swoje problemy.

Pamiętajmy, aby w takich sytuacjach nie pozostawać bierną, tylko mówić dla swojego dobra wszystko od razu. Bo gdy zaczniemy dusić wszystko w sobie to będziemy przygnębione, wieczne złe i dodatkowo sfrustrowane, a także będziemy na wszystkich dookoła się obrażać. Walcząc o sienie, powiedzmy swoim bliskim, że także potrzebujemy ich wsparcia. Ustalmy też jakieś zasady, ponieważ w każdej relacji zasady to podstawa, a także dodatkowo wyznaczmy granice, których lepiej nie przekraczać. Nigdy nie będziemy, ani nie jesteśmy workami treningowymi, na których bliscy mogą odreagowywać swój stres, problemy, gdyż ty również masz swoje uczucia i nie jesteś z kamienia, a co za tym idzie długo tak nie wytrzymasz.

Podsumowując zarówno branie, jak i dawanie wsparcia powinno być na równi. Nigdy jedno nie powinno być ważniejsze od drugiego. Samo dawanie owszem może i daje nam jakieś poczucie mocy, ale nie będzie ono długo trwać. Bo dając innym wsparcie w czasie trwania ich problemów, to ten okres może się za jakiś czas skończyć, a my zostaniemy z uczuciem samotności. Dlatego warto pamiętać zawsze o tym, że dajemy, ale i potrzebujemy też brać. A także żebyśmy nigdy nie wypadli z roli, tylko abyśmy pilnowały, żeby relacji z naszymi bliskimi były autentyczne i na zasadzie wymiany.

Pozdrawiam Paula!

Zaobserwuj mnie na instagramie: https://www.instagram.com/paula.gieee
A jeśli masz pytanie: http://ask.fm/paulagiee

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze