Bycie pilotem własnego życia...

By Paolineee - listopada 22, 2016

"PAMIĘTAJ, to co się wokół Ciebie dzieje - 
to Twój świat i Twoje życie! Ukształtuj je, zacznij nim kierować albo ktoś inny zrobi to za Ciebie..." 
Kobiecy Punkt Widzenia

Dzisiaj minął nam kolejny dzień z naszego życia. Bez względu na to jaką mamy dzisiaj datę w kalendarzu, Ty zapewne wiesz jedno - że to właśnie dzisiaj, mimo, że dzień dobiega końca to masz jeszcze niezliczoną ilość obowiązków do zrobienia. Tym bardziej kiedy zaczynamy robić to z myślą, że to wszystko już dawno powinno być zrobione na już, a raczej na wczoraj. No, ale niestety czasu nie cofniemy. 


Dlaczego warto być pilotem własnego życia? Bo czasami warto zadbać tylko o siebie. Powiedzieć, że jest się najważniejszym i zawsze się starać mieć czas tylko dla siebie. To co zrobię ze sobą, ze swoim życiem jest tu i teraz, jest to jedyna jedyna nie powtarzalna okazja, która nigdy więcej się nie zdarzy. Nigdy nie uda nam się powtórzyć dwóch takich samych sytuacji, czyli np. dwa razy w życiu nie będziemy obchodzić 18-nastych urodzin. Każdy nasz dzień możemy przeżyć tylko raz i powinniśmy czasami stanąć na głowie, żeby on rzeczywiście dał nam jakiś sens w życiu, abyśmy mogli go zapamiętać. Czasami mam wrażenie, że człowiek to jest taki chomik, który cały czas pędzi w swoim kołowrotku życia. I to właśnie taki chomik pokazuje, że większość z ludzi jest osobami biernymi, czyli wykonują polecenia, byle by tylko zostać pogłaskani jak ten chomik, za daną wykonaną czynność bez względu kto nam ją zlecił,  czy to był nasz szef, wykładowca, czy nasz facet. 

Z biegiem upływającego czasu mam wrażenie, że doba stała się dużo krótsza niż była wcześniej.  Może tego nie zauważamy, ale żyjemy w czasach, gdzie wszystkiego chce się szybciej i więcej. Wierzymy, że musimy dużo pracować, żeby dużo zarabiać, co za tym idzie dużo wydawać na wszystko, brać kredyty i najlepiej tak w kółko. Do pierwszych chorób serca, nerwicy czy też depresji w temacie, że nie radzimy sobie z naszym własnym życiem. Czasem warto przystanąć na chwilę, żeby przemyśleć to co w ciągu dnia zrobiliśmy. Powinniśmy nauczyć się umiejętności podsumowywania swojego dotychczasowego życia, które do tej pory minęło. Przy tej umiejętności powinna zadziałać również metoda małych kroków, bo nie chodzi o to, żeby brać nie wiadomo jakie długie urlopy i rozmyślać wtedy o naszym życiu, czasem warto próbować poświęcić na to 5 minut z 24 godzin jakie daje nam doba i próbować robić to codziennie, a z czasem wejdzie to w systematykę naszego życia.

Często próbujemy z siebie zrobić pracownika roku, mamę/tatę roku, być kucharką roku a przy okazji i też perfekcyjną Panią domu, ale czy na pewno nam to wychodzi? Bo kiedy staramy się zrobić wszystko idealnie, to często wychodzi na odwrót. Przez wypruwanie sobie żył, możemy tylko stać się wrakiem, a świat i tak przez to nie będzie lepszy, cudowniejszy i taki o jakim marzymy. Tak jak ja ostatnio w jedną noc jakbym mogła to bym próbowała codziennie nadrobić wszystko i wszystkiego się nauczyć. Ale znalazła się jedna mądra głowa, która na mnie powiedzmy, że nakrzyczała, kazała mi odejść od laptopa, iść się umyć i iść do łóżka. Bo noc jest od odpoczynku a nie od pracy. I tu Panu P., może to dziwne, ale przyznam mu rację. Bo czasami lepiej odpuścić, gdyż możemy i tak nie osiągnąć zamierzonego przez nas efektu z tego co wykonywaliśmy w danej chwili. 

To właśnie my powinniśmy złapać za tzw. ster i stać się tym pilotem, aby poprowadzić nasze życie w kierunku osiągnięcia komfortu psychicznego oraz nauczyć się wreszcie odpuszczać. I przestać wiecznie robić wszystko dla wszystkich to zamiast tego powinniśmy zrobić coś dla siebie.


Tak więc szanujmy każdą mijającą chwilę i znajdźmy czasami głupie 5 minut na to, aby móc poświęcić czas tylko dla nas, na ułożenie myśli z całego naszego dnia, który właśnie dobiega końca. Czasami też warto podczas tego myślenia, położyć się np. w wannie. I to właśnie podczas gorącej kąpieli odprężyć nasze ciało, co nam z pewnością pomoże w ułożeniu tych myśli jakąś logiczną całość. Życzę Wam jak najwięcej relaksu w ten wtorkowy wieczór.

Paulina.

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze