#czarnyprotest

By Paolineee - października 03, 2016

Dzisiaj post, który dotyczy spraw obecnych i związanych z kobietami w naszym kraju. Dzisiaj to nasz wielki dzień, kiedy kobiety łączą swoją siłę. Nie ważne ile ma się lat - ważne by pokazać kobiety, które pokazują co jest dla nich najlepsze. Nie domagamy się cudów z nieba tylko o POZOSTAWIENIE USTAWY TAKĄ JAKA JEST, czyli takiej, która pozwala na usunięcie ciąży w trzech trudnych przypadkach, które wciąż się zdarzają i zdarzać się będą.


Tutaj nie chodzi o nasze jakieś widzimisię, nasze kaprysy czy coś innego. Tylko tu chodzi o NASZE ZDROWIE, NASZĄ GODNOŚĆ A PRZEDE WSZYSTKIM NASZE ŻYCIE. BO PRZECIEŻ MARTWA DZIECKA NIE URODZĘ. 3 października jest dniem walki o nas, nasze ciała oraz nasze wszystkie uczucia. Niech to rzeczywiście będzie #czarnyponiedziałek i niech nasza władza zobaczy, że każde zło ma swoje granice.

Zmiana profilowego na facebooku to za mało bo oni i tak nie zrozumieją. Bo będą uważać inaczej. Nigdy nie pomyślałam, że będe brać udział w jakimkolwiek proteście, ale miarka się przebrała. Nie powinnyśmy myśleć, że nas to nie dotyczy. BO WŁAŚNIE, ŻE DOTYCZY! Przecież nie wiemy co nam się może wydarzyć w przyszłości. Same musimy o nią zadbać - o naszą przyszłość. Pozatym jeśli jesteś już w takim wieku, że nie będziesz rodzić bo masz 50 czy 60 lat to chociaż pomyśl o swojej córce czy wnuczce. Bo to właśnie je może coś takiego spotkać w przyszłości.

Nawet jeśli czytałaś ustawę i wydaje ci się ok. To tylko ci się wydaje. Bo lekarz własną karierą nie zaryzykuje, żeby ci pomóc. Żeby cię uratować. A zastanawiałaś się jak będzie wyglądać twoje życie, kiedy okaże się, że ciąża jest pozamaciczna. Co będziesz się modlić o cud, który się nie wydarzy? A co zrobisz kiedy twój jajowód nie wytrzyma i wybuchnie? A ty wykrwawisz się na śmierć bo nikt ci nie będzie mógł udzielić żadnej pomocy.

To właśnie dzisiaj jest nam potrzebna NASZA BABSKA SOLIDARNOŚĆ, żeby pokazać władzom, że robią źle, a MY NIE POZWOLIMY ODEBRAĆ SOBIE GŁOSU, KTÓRY CHCĄ NAM ZABRAĆ! Nie wiesz jak się zerwać z pracy. Najprostszy to urlop na żądanie, w ciągu roku przysługują ci 4 dni takiego urlopu bez jakiekolwiek tłumaczenia się. Poza tym możesz wziąć urlop wypoczynkowy lub urlop bezpłatny.

Tak więc zachęcam do przyłączenia się do protestu, nie pozwólmy by rząd mógł tak bez karnie robić wszystko co im się podoba i zacząć wykańczać ludzi.

Paulina.

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze