Faceci z Badoo - nie z Marsa.

By Paolineee - września 12, 2017

W obecnych czasach większość ludzi poznaje się w internecie, a nie tak jak kiedyś w realu. Nikt nie ma czasu, żeby poznać się bez internetu. Każdy z nas jest zabiegany, zapracowany, a w dzisiejszych czasach jest to jedyny sposób na spotkanie być może swojej drugiej połówki. Nie będę zaprzeczać, że i ja tego nie robię. Jakiś dłuższy czas temu założyłam konto na stronie internetowej "Badoo.com". I nie mogę powiedzieć, że nikogo tam nie poznałam, gdyż właśnie, że poznałam kilku facetów, którzy mieli większy wpływ na moje życiu i kilku, z którymi utrzymuje relacje czysto koleżeńskie.


Po jakimś czasie użytkowania konta na Badoo i rozmowach z bardzo różnymi facetami, zaczęłam dzielić ich na dwie kategorie: normalni oraz nic niewarte dranie. Ta druga kategoria nie powstała przez przypadek. Dawniej ta strona była fajniejsza, teraz zeszła na psy, zresztą jak każdy tego typu portal randkowy. Dlaczego? Bo w dzisiejszych czasach młodzi ludzie i nie tylko, w większości nie szukają miłości tylko kogoś do seksu bez zobowiązań. Albo druga opcja i tyczy się to obu płci, nie tylko facetów z tego słyszałam od kolegów, piszą z propozycją zapłaty za seks. Nie powiem, że takie propozycje mnie wkurwiają i to bardzo, ponieważ są nie na miejscu.

Ale wróćmy do tego mojego podziału facetów, który powstał nie bez powodu. Jeśli chodzi o drugą grupę panów, czyli tych "nic nie wartych drani", to nazwałam ją tak dzięki głównie jednemu panu, który od kilku lat pojawia się na tej stronie i później konto usuwa, ale jak już napisze do mnie, tak jakby nigdy nic się nie stało to myśli, że się z nim spotkam i z tego powodu rzucę mu się w ramiona. No sory Panowie co jak co, ale nie każda kobieta lubi być tak traktowana, np. ja nie lubię. Tak samo obrażanie się bo ja napisze prosto i wyraźnie, że się z kimś nie spotkam, a jak nie odpisze to też jest źle i jest biadolenie, że nie chce odpisać, a odczytać wiadomość to umiem, nie to, że wy Panowie też tak robicie i Wam to jakoś nie przeszkadza. Chociaż najgorsze są wiadomości z propozycją seksu za pieniądze, no co jak co, ale jak szukacie takich panienek to weźcie nie wiem poszukajcie na jakiś portalach od tego czy coś, bo nawet nie wiem czy takie coś istnieje, ale w dzisiejszych czasach to jest wszystko możliwe, że i takie strony są w internecie. Nie fajne również jest wstawianie nie swoich zdjęć na tego typu portalach, bo albo się kogoś szuka albo zakładamy konto dla zabawy. Nie mówię, że kobiety tak nie robią, ale w tym poście zwracam głównie uwagę na Facetów.

A teraz pierwsza grupa panów, czyli ci "normalni", z którymi da się o wszystkim porozmawiać. Zdarza się, że można spotkać na tym portalu naprawdę kogoś fajnego, kogo czasami chce się lepiej poznać i zobaczyć, czy fajnie by było utrzymywać jakikolwiek kontakt z taką osobą. Szczerze takich facetów jest już na Badoo bardzo mało, albo ja trafiam na samych złamasów, którzy nie widzą nic poza czubkiem swojego nosa. Fajnie jest pogadać z kimś, kto ma coś konkretnego i ciekawego do powiedzenia, co się czyta z przyjemnością, a nie tylko "No cześć słonko, jesteś taka śliczna. Może spotkamy się na szybki numerek?" Serio?!! Może i mam kolor blond na włosach, ale nie oznacza, że jestem na tyle głupia by się na coś takiego skusić. Poza tym status "singielka", nie oznacza łatwa i chętna.

Podsumowując miło jest poznać prawdziwego faceta, nawet na takim portalu jak Badoo, niż jakiegoś niedojrzałego dupka, który myśli, że wszystkie laski jego. Laskę to może taki dostać, ale drewnianą, albo nawet nią dostać, żeby rozumu nabić. Prawdziwy facet chce poznawać charakter, a nie zagląda od razu do majtek. No to tyle.

Paulina.

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze